Opłaty za korzystanie z autostrad i dróg
W związku z informacjami o kolejnych zmianach opłat ( czytaj podwyżkami) za przejazdy autostradami w Polsce, pragniemy zwrócić uwagę na wysokość opłat, które pobiera się od zestawów pojazd + przyczepa za przejazd płatnymi odcinkami autostrad. Zarządcy autostrad ustalają kategorie pojazdów i opłaty z tym związane na podstawie § 4 ust.1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie opłat za przejazd autostradą (Dz. U. Nr 102, poz. 1075) . Samą wysokość opłaty zarządcy autostrad ustalają zupełnie dowolnie, co powoduje ogromne różnice na poszczególnych odcinkach autostrad zarządzanych przez różne podmioty. A przecież oferują identyczną usługę, tj. przejazd autostradą. Uważamy, że na maksymalne stawki opłaty autostradowej powinno mieć wpływ Państwo. Można sobie przecież wyobrazić, że zarządca, w imię jakiś interesów, ustali opłatę za przejazd np. 50 zł za kilometr paraliżując w ten sposób transport drogowy w kraju. Czy również wówczas powiemy, że to sprawa prywatnego biznesu, który ma zagwarantowaną wolność gospodarczą?
Biorąc zaś pod uwagę jedynie ilość osi pojazdu, dochodzi do absurdalnych sytuacji. W skrajnym przypadku powoduje pobranie takiej samej opłaty od ciężarówki z naczepą i za Fiata 126 z przyczepką N-250. Różnica w masie w/w/ zestawów jest gigantyczna, podobnie jak zużycie nawierzchni przez te pojazdy. Nie ma to jednak odniesienia w cenniku. Uważamy, że należy zmienić ww. rozporządzenie i ustalać opłaty wg DMC pojazdu lub zestawu pojazdów. Na autostradach zarządzanych przez GDDKiA pobiera się opłaty wg DMC. Nie powoduje to żadnych utrudnień w drożności Punktów Poboru Opłat. Zdecydowana większość kierowców jest uczciwa i opłatę reguluje zgodnie ze stanem faktycznym. Jeżeli natomiast trafiłby się ktoś nieuczciwy, to nie oznacza, że należy prewencyjnie karać wszystkich pozostałych użytkowników dróg. Poza tym są przecież służby (np. policja, Inspekcja Transportu Drogowego ) które mogą wyłapać nieuczciwych kierowców. A może warto zastosować rozwiązania takie jak np. w Czechach czy Austrii, gdzie bierze się pod uwagę tylko DMC pojazdu ciągnącego zestaw?
Osobnym problemem z którymi się spotykamy i na który zwracają uwagę członkowie zrzeszeni w PZM to opłaty w systemie viaTOLL, z których nie są zwolnieni turyści caravaningowi zwiedzający nasz kraj kamperami i zestawami z przyczepami kempingowymi powyżej 3,5 T. Uważamy, że należy rozróżniać, czy przejazd ma charakter transportu zarobkowego czy turystycznego. Szczególnie konieczność zakupu i obsługi urządzeń viaTOLL przez zagranicznych turystów skutecznie zniechęca ich do odwiedzin naszego kraju. Słyszymy te opinie, kiedy spotykamy się na kempingach europejskich z zaprzyjaźnionymi caravaningowcami innych krajów.
Taki sposób traktowania kierowców poruszających się kamperami i pojazdami z przyczepami kempingowymi, ale także do przewozu łodzi, motocykli, koni itp. uderza przede wszystkim w rozwój turystyki w Polsce. Uważamy, że chociaż autostrady zarządzane są przez prywatne firmy, nie zwalnia to Państwa Polskiego od działania na rzecz wspólnej polityki związanej z rozwojem turystyki, sposobem spędzania wolnego czasu przez swoich obywateli. A więc powinno w jakiś sposób wpływać na podmioty gospodarcze dla realizacji pożądanych celów.